Przeszliśmy do Twojego ciała subtelnego. Twoje ciało subtelne znajdowało się w takiej przestrzeni, gdzie spałeś sobie w cieniu na trawie. Żona podeszła do Twojego ciała subtelnego i spytała się: „Co Włodek, spisz?”.
„A tak mi się przysnęło. Cały czas spać mi się chce” – powiedziałeś zaspany.
-„Sprawdzimy czy masz kontrakty?” – spytała Ania.
Tak, tak sprawdźmy. Żona przeniosła Twoje ciało subtelne do neutralnej przestrzeni, na trawnik. Gdy się tam znalazłeś, żona przywołała byty, które uznały, że zawarły z Tobą kontrakt. Pojawił się biały byt z aureolą świętego na głowie (możliwe, że jakieś obrazki świętych masz w domu). Żona zaczęła dyktować Ci słowa formułki, a Ty za nią powtarzałeś słowa do bytu. Gdy skończyłeś zrywać kontrakt, byt został odesłany do przestrzeni Źródła. Następnie żona przeniosła Ciebie na polanę z widokiem i na miejscu doładowała Ciebie energią ze Źródła. Następnie przeszliśmy do Twojego ciała fizycznego i duszy. Przy ciele fizycznym przywołaliśmy wszystkie byty, które były przy Tobie w ciągu tygodnia. Pojawił się byt z aureolą na głowie. Spytaliśmy ile ten byt czerpie z Ciebie energii. Przyszła informacja, że 8% energii.
Przywołaliśmy wszystkie byty, które w ciągu miesiąca ostatniego ingerowały i zamierzają ingerować w Twoją działalność, sprawy urzędowe i zarabianie. Żona odesłała go do przestrzeni Źródła.
Przywołaliśmy wszystkie byty, które w ciągu miesiąca ingerowały w Twoje relacje z Magdą. Pojawił się ten byt od przedmiotu religijnego. Jego odesłać nie możemy, więc może ingerować w relacje.
Przywołaliśmy byty od Zosi. Twoja dusza przypomniała im o zakazie ingerencji.
Sprawdziliśmy poziomy:
w mózgu – 70% hormonów szczęścia
tarczyca – 65%
niedobory kwasów omega 3 – od 5 do 15% zależy co jesz
pasożyty – 15% energii Ci kradną
Żona zesłała energię ze Źródła na Twoje czakry i światło naprawiło kolejno wszystkie Twoje czakry.
Na tym zakończyliśmy sesję.